Szukając słońca w styczniu 2023 roku postanowiłem trzeci raz odwiedzić Zjednoczone Emiraty Arabskie. Tam słoneczne dni były pewne. Loty do Emiratów z Polski obecnie oferuję kilka linii lotniczych. Wybrałem najtańszą opcję: Wizzair z Katowic – cena RT z bagażem około 1200 zł (można taniej). Wybrałem jak wybrałem – lot ponad 6 godz. a o jakości podróży w samolotach Wizzair (nowe A321neo) najlepiej świadczą słowa mojego sąsiada z siedzenia obok „kuźwa to w tramwajach są lepsze siedzenia”. Na szczęście mnie loty samolotem usypiają – w obie strony przespałem. Dobrze, że w tych liniach nie trzeba budzić się na podawane posiłki – bo ich niema.
Po wykupieniu lotu do Abu Dhabi zacząłem sprawdzać jak ciekawie spędzić te 10 dni – jak na Emiraty to za dużo. Na szczęście tani Wizzair już na dobre opanował rynek lotniczy tej części świata. Oferuje tanie loty do wielu ciekawych miejsc w okolicy. Ja trafiłem na tani lot do Kuwejtu – OW 60 AUD co dało 189 zł RT z bagażem. Cena bardzo dobra, w Kuwejcie nie byłem, a 1,5 godz. loty można wytrzymać w siedzeniach gorszych niż w tramwaju.
Kuwejt to turystycznie miejsce trochę „egzotyczne”. Ale warte odwiedzenia. Turystów mało, ludzie mili, zabytków niewiele ale bogactwo kraju widoczne. Jako jedyni z odwiedzanych teraz miast, w dobie drogiej energii, oni się nie przejmują. Wieżowce są iluminowane całą noc. Wygląda to pięknie, w przeciwieństwie np. do Dubaju który obecnie świeci „ciemnością” (no, może przesadzam). Widok z okna hotelu Oasis był piękny – foto na górze strony.
Turystycznie miasto jest trudne do zwiedzania. Taksówki drogie (14 zł/km? wg. danych z internetu – nie korzystaliśmy), metra brak. Są tanie autobusy – np. dojazd autobusem nr 13 z lotniska do centrum (souk Mubarakiya) kosztuję 0,3 KWD (4,5 zł) – odległość 16 km. Ale dla turysty tylko ten kurs jest odpowiedni. Pozostałe trasy autobusów są mało przydatne – nie jeżdżą w okolicach obiektów godnych zwiedzania. Np. do wież kuwejckich trzeba podejść piechotą (około 2x 2,5 km lub podjechać taksówką.
My jako „młodzi” pełni sił zrobiliśmy w jednym dniu pieszo 23 km, ale było warto. Spacer głównie nadmorską promenadą pełną palm i w słońcu (temperatura nie zmusza do szukania cienia) po trasie: Grand Meczet, Targ rybny, porty rybacki i jachtowy, Trzy wieże, plaże wschodnie, pomost-molo) i dalej przez piękny, zielony Park Al Shaheed był wart wysiłku. Kilometrów było by mniej, ale towarzyszka podróży zażyczyła sobie jeszcze wieczorny wypad do Al Bahhar Entertainment Historical Village po zakup pamiątek. Kawałek trasy udało się podjechać autobusem, ale reszta i powrót piechotką. Pamiątek brak lub ceny zaporowe. Przy okazji odwiedziliśmy kuwejcką Katedrę Katolicką – Holy Family Cathedral. Tak – w Kuwejcie jest dużo katolików – głównie to ekspaci (pracownicy obcych narodowości) z południowych Indii czy Filipin.
W Kuwejcie jako kraju mało turystycznym jest problem właśnie z pamiątkami typowo dla turysty. Souk Mubarakiya odwiedzaliśmy kilka razy (mieliśmy hotel położony obok) – wydawało by się, że to najlepsze miejsce na zakup pamiątek, ale nie w Kuwejcie – typowych magnesów raczej brak. Pełno tego jest na soukach w Muskat lub Dubaju, ale nie tutaj. Souk Mubarakiya służy miejscowym – na codzienne i okazyjne zakupy, do spożywania całymi rodzinami wieczornych posiłków, picia kuwejckiej herbatki (też korzystaliśmy – nawet nasze kobiety – co dla miejscowych szejków było sensacją – na herbatce nie było żadnej miejscowej kobiety). To także centrum rozrywki i prezentacji wyrobów miejscowych firm. Wieczorami jest strasznie zatłoczony.
Hoteli w Kuwejcie jest dużo. Ale są drogie nawet jak na rynek arabski, mało turystów to i mało tanich, gorszych hoteli. Z informacji z internetu wyczytałem, że godnym polecenia jest hotel Oasis położony w dogodnym miejscu, niedaleko Souk Mubarakiya, opinie miał nienajlepsze i nie było go na booking.com. Był na hotels.com – 97 USD/noc (426 zł). Okazał się całkiem dobry, z widokiem na kuwejckie wieżowce a opinie dotyczyły czasów sprzed remontu hotelu. Ale był najdroższy z hoteli z całego wyjazdu.
Jedzenie – wieprzowiny nie zjesz. Zakaz przewożenia przez granicę, mieliśmy na wyposażeniu ale woleliśmy zjeść w Abu Dhabi. Szkoda, nie sprawdzali. A może nie szkoda, bo miejscowe jedzenie jest smaczne i tanie. Chyba, że musisz jeść w restauracjach lub nie możesz jeść pikantnego, wtedy lepiej przemycić własną wieprzowinę. Połowa pieczonego kurczaka z arabskimi przystawkami i chlebkiem to koszt 0,875 KWD (ok. 12 zł) w knajpce przy Souk Mubarakiya. Mnie wystarczał.
W Kuwejcie zwiedzaliśmy:
Wielki Meczet –
Wzniesiono go w 1986 roku i po dziś dzień stanowi najwyższy meczet w mieście – warto zaznaczyć, że znajdują się w nim 144 okna, a jego wewnętrzny dziedziniec ma wymiary 72 × 43 metry. Meczet jest w stanie pomieścić około 10.000 tysięcy osób, znajdują się w nim dwie sale modlitewne – dla kobiet i mężczyzn.
Souk Mubarakiya
Souk Al Mubarakiya jest jednym z niewielu ocalałych z tradycyjnego Kuwejtu, z tego, co istniało przed odkryciem ropy naftowej. Podobnie jak wiele innych budynków w mieście, został uszkodzony podczas inwazji irackiej i został niedawno odrestaurowany. Na rynku, który działa od ponad 200 lat, znajdziesz szeroką gamę produktów: biżuterię, złoto, perfumy rzemieślnicze, warzywa, mięso, owoce, ryby, przyprawy, słodycze i wiele miejsc gdzie można zjeść.
Promenada nadmorska północna – od Wielkiego Meczetu do Trzech Wież
Wieże Kuwejckie
Znakiem rozpoznawczym i wizytówką Kuwejtu są Wieże Kuwejckie, znane także jako Kuwait Towers, które zlokalizowane są nad brzegiem Zatoki Arabskiej. W ich skład wchodzą trzy wieże z których dwie są ozdobione kulami. Najwyższa z nich (187 metrów wysokości) jest udostępniona do zwiedzania (3 KWD). Znajdują się tam restauracja i taras widokowy. Z wieży podziwiać można panoramę całego miasta, ponieważ kula, w której się znajduje, obraca się. W drugiej z nich znajduje się wieża ciśnień, z kolei trzecia wieża przeznaczona została na lampy, które oświetlają Wieże Kuwejckie.
Wschodnia promenada
Al Shaheed Park
Al Shaheed Park to największy park miejski w Kuwejcie. Park jest uważany za najważniejszy projekt zielonej infrastruktury w Kuwejcie (200 000 m2 powierzchni) i posiada jeden z największych zielonych dachów na świecie pod którym umieszczono parking podziemny . W parku znajdują się w różne rodzaje ogrodów (ogród oazowy, ogród muzealny, ogród sezonowy i inne), chodniki (dla spacerujących i do joggingu), muzea, tereny wystawowe, teatry plenerowe i centra koncertów muzycznych, spektakli teatralnych, wystawy sztuki oraz innego rodzaju imprez kulturalnych. Muzea są dwa – Memorial (Pamięci Narodowej) i Habitat (przyrodnicze).